Wyszukiwanie na stronie

Usługa e-doręczeń na uczelniach, jak uniknąć ryzyka prawnego

Po dniu 10 listopada 2022 roku jako uproszczenie procedury administracyjnej umożliwiono uczelniom korzystanie z systemów teleinformatycznych dla potrzeb tzw. e-doręczeń. Analiza brzmienia nowych przepisów pozwala ocenić je negatywnie, zwracając uwagę na rozbieżność między deklarowanym przez ustawodawcę celem, a literalnym ich brzmieniem. Ryzyko wadliwego doręczenia nie obciąży jednak ustawodawcy, lecz władze uczelni, które pozornie upraszczając staną przed poważniejszym problemem skutków braku lub wadliwego doręczenia decyzji.

r. pr. Tomasz Bojkowski

Wszczynanie, prowadzenie i kończenie postępowań administracyjnych ulega stopniowej cyfryzacji. Wspomniany proces dotyczy również doręczeń, które objęte zasadą oficjalności pełnią bardzo doniosłą rolę w ramach postępowania administracyjnego. Są bowiem z jednej strony elementem ochrony uprawnień strony postępowania przed ingerencją władczą organu administracji publicznej, a z drugiej obowiązkiem staranności wspomnianego organu wobec strony postępowania, który ma na celu umożliwienie stronie (zainteresowanemu) zapoznania się z treścią pisma. Brak doręczenia lub wadliwe doręczenie stanowią zatem ryzyko proceduralne organu administracji publicznej, które skutkować może wyeliminowaniem rozstrzygnięcia władczego objętego brakiem doręczenia lub wadliwym doręczeniem z obrotu prawnego zarówno w trybach zwyczajnych, jak również nadzwyczajnych. 

Waga prawidłowości doręczenia (doręczeń) jest nie do przecenienia, a przy tym usprawnienie tego elementu postępowań poprzez wykorzystanie rozwiązań informatycznych wydaje się być ważnym obszarem aktywności statutowej organów administracji publicznej. W dniu 10 listopada 2022 roku wszedł w życie art. 358a ustawy z dnia 20 lipca 2018 roku Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, tekst jedn. Dz. U. z 2022 roku, poz. 2185 ze zm.), który został wprowadzony na podstawie art. 42 w zw. z art. 81 ustawy z dnia 7 października 2022 roku o zmianie niektórych ustawy w celu uproszczenia procedur administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców, Dz. U. poz. 2185. Po art. 358 p.s.w.n. dodano analizowaną poniżej jednostkę redakcyjna, która już w art. 358a ust. 1 deklaruje cel rozwiązania, tj. wnoszenie i doręczenie pism utrwalonych w postaci elektronicznej, w tym decyzji administracyjnych w wymienionych w nim sprawach za pomocą odpowiedniego systemu teleinformatycznego.

Celem niniejszego opracowania jest przeprowadzenie analizy art. 358a pod kątem zastosowania tego rozwiązania jako uproszczenia procedury administracyjnej w zakresie doręczeń oraz poddanie ocenie pod kątem zasadności jego wdrożenia przez uczelnie publiczne. Od wejścia w życie wspomnianego rozwiązania minęło kilka miesięcy, pojawiły się pierwsze głosy doktryny (por. np. wypowiedź zawartą w komentarzu pod red. A. Jakubowskiego), ale i również uczelnie publiczne w ramach procesu decyzyjnego mierzą się z pytaniem, czy ze wspomnianego rozwiązania w ogóle korzystać. Zagadnienie doręczenia wykracza bowiem poza aspekt wyłącznie proceduralny i wiąże się z poziomem staranności organu administracji publicznej, który winien podjąć wysiłek, aby strona postępowania miała możliwość zapoznania się z treścią pisma, w tym obejmującego rozstrzygnięcie władcze o istnych dla strony konsekwencjach. Zaznaczyć należy, że w opracowaniu nie poddano analizie przepisów przejściowych oraz dostosowujących, gdyż wdrożenie rozwiązania z art. 358a p.s.w.n. takiego podejścia nie wymagało. Chodziło natomiast o uchwycenie docelowego modelu doręczeń pism przez uczelnie jako podmioty publiczne w rozumieniu przepisów będących przedmiotem zainteresowania.

Uproszczenie procedury

Ustawa zmieniająca ani nie wprowadziła definicji legalnej pojęcia „uproszczenie”, ani – poza tytułem – tym pojęciem się nie posługuje. W poszczególnych jednostkach redakcyjnych ustawy zmieniającej trudno dostrzec treść łączącą poszczególne jej postanowienia. Właściwie rozwiązania od art. 1 do art. 47 ustawy zmieniającej winny być analizowane w kontekście poszczególnych, zmienianych ustaw, a art. 48 do art. 80 ustawy zmieniającej jako postanowienia przejściowe lub końcowe. Wstępnym punktem odniesienia mogą być zatem definicje słownikowe, które sprowadzają pojęcie „uproszczenie” do czasownikowej czynności – „uprościć” lub „upraszczać”, co wiąże się jednak zarówno z „uczynić coś mniej skomplikowanym”, jak również „ująć coś w sposób prymitywny, powierzchowny”. Innymi słowy, określenie „uproszczenie” nie ma wyłącznie pozytywnego znaczenia, ale może być oceniane neutralnie lub wręcz negatywnie. W kontekście powyższego znaczenia nabiera użycie przez ustawodawcę pojęcia właściwego dla uznania administracyjnego. Zgodnie z art. 358a ust. 1 p.s.w.n. „uczelnia może używać systemu teleinformatycznego”. Jest to zatem norma kompetencyjna, którą należy umiejscowić w obszarze możliwości zastosowania uproszczenia rozumianego jako czynienie czegoś mniej skomplikowanym, jak również ujęcie czegoś w sposób prymitywny, powierzchowny. Jakkolwiek sposób „prymitywny, powierzchowny” można oceniać negatywnie, to jednak wydaje się, że intencja ustawodawcy nie może być w ten sposób odczytywana. Chodzi bowiem o rozwiązania informatyczne (techniczne i organizacyjne), które od strony bezpieczeństwa danych oraz ryzyka związanego z identyfikacją adresata mogą charakteryzować się różnym poziomem.

Przyjmując, że na podstawie art. 358a ust. 1 p.s.w.n. uczelnia ma możliwość doręczeń w sposób mniej skomplikowany lub wręcz prymitywny, powierzchowny, ujawnia się pytanie podstawowe o wymogi staranności wynikające z zasady oficjalności doręczeń, która obowiązuje w postępowaniu administracyjnym. Odpowiedzi na podkreśloną wątpliwość o poziom staranności organu (uczelni) udzielił jednak sam ustawodawca w art. 358a ust. 2 zd. pierwsze p.s.w.n.: „W przypadku, o którym mowa w ust. 1, wnoszenie i doręczanie pism następuje z zachowaniem zasad przewidzianych w przepisach Kpa”. Należy zatem przyjąć, że uproszczenie procedury poprzez wykorzystanie systemu teleinformatycznego nie oznacza zmniejszenia rygorów wynikających z przepisów k.p.a. Ustawodawca wyraźnie zaznacza nadrzędność reguł związanych z doręczeniami przewidzianymi w k.p.a., a zatem uproszczenia nie należy szukać w skutkach proceduralnych wnoszenia i doręczenia pism, lecz w rozwiązaniach, które tym czynnościom towarzyszą.

Warunki techniczne i organizacyjne

Z uwzględnieniem powyższego w art. 358a ust.1 p.s.w.n. przewidziano szczególne wymagania wobec systemu teleinformatycznego: „spełniającego warunki techniczne i organizacyjne, o których mowa w ustawie z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne”. Chodzi o u.i.d., w ramach której określono szereg istotnych dla art. 358a ust. 1 p.s.w.n. zasad, przy czym brak jest jednostki redakcyjnej, która wprost traktowałaby o „warunkach technicznych” lub o „warunkach organizacyjnych”. Zakresem przedmiotowym u.i.d. ujęto przykładowo zasady: ustalania minimalnych wymagań dla systemów teleinformatycznych używanych do realizacji zadań publicznych (art. 1 pkt 2); dostosowania systemów teleinformatycznych używanych do realizacji zadań publicznych do minimalnych wymagań dla systemów teleinformatycznych używanych do realizacji zadań publicznych oraz do Krajowych Ram Interoperacyjności systemów teleinformatycznych w sposób gwarantujący neutralność technologiczną i jawność używanych standardów i specyfikacji (art. 1 pkt 3); kontroli systemów teleinformatycznych używanych do realizacji zadań publicznych (art. 1 pkt 5); funkcjonowania publicznego systemu identyfikacji elektronicznej (art. 1 pkt 9a). Zgodnie zaś z art. 2 ust. 1 pkt 8 u.i.d. wspomnianą ustawę stosuje się do realizujących zadania publiczne określone przez ustawy uczelni, a przy tym do uczeni nie stosuje się wprost rozdziału 4 u.i.d. (por. art. 2 ust. 4), tj. dotyczących badania osiągania interoperacyjności oraz kontroli przestrzegania przepisów ustawy. 

W kontekście powyższego i celu opracowania należy przyjąć, że art. 358a ust. 1 p.s.w.n. odwołuje się do pojęć zdefiniowanych w art. 3 u.i.d., w tym systemu informatycznego (art. 3 pkt 3) oraz minimalnych wymagań dla systemów informatycznych (art. 3 pkt 9). Ostatnie pojęcie zaś wyjaśniono w następujący sposób: „zespół wymagań organizacyjnych i technicznych, których spełnienie przez system teleinformatyczny używany do realizacji zadań publicznych umożliwia wymianę danych z innymi systemami teleinformatycznymi używanymi do realizacji zadań publicznych oraz zapewnia dostęp do zasobów informacji udostępnianych za pomocą tych systemów”. Zbieżność pojęciowa wymagań, o których mowa w art. 358a ust. 1 p.s.w.n. z art. 3 pkt 9 u.i.d. pozwala przyjąć, że wymagania organizacyjne i techniczne wynikające z u.i.d. są wymaganiami stawianymi w art. 358a ust. 1 p.s.w.n. Odmienna interpretacja zakresów przedmiotowych systemu informatycznego, o którym mowa w art. 358a ust. 1 p.s.w.n. oraz art. 3 pkt 9 u.i.d. wymagałaby przyjęcia, że ustawodawca dostrzega istnienie innych systemów informatycznych uczelni, które nie spełniają wymogów u.i.d. Rozróżnienie to dla potrzeb stosowania art. 358a ust.1 p.s.w.n. uznać należy za zbędne, swoiste superfluum. 

Porządkując przedstawione wyżej wątpliwości można nawet przyjąć, że zarówno art. 358a ust. 1 p.s.w.n., jak i przepisy u.i.d. dopuszczają istnienie i posługiwanie się przez uczenie systemami informatycznymi, które nie spełniają wymagań technicznych i organizacyjnych wynikających z u.i.d. Istnienie jednak takich systemów informatycznych można pominąć, gdyż ustawodawca nie daje możliwości posługiwania się nimi dla potrzeb wnoszenia i doręczenia pism utrwalonych w postaci elektronicznej, w tym decyzji administracyjnych. Ważniejsze zaś pozostaje wyjaśnienie wymogów, które na podstawie art. 18 pkt 1 u.i.d. określa Rada Ministrów. Delegacja ustawowa przez Radę Ministrów została wykonana. Inaczej rzecz ujmując, z systemowego punktu widzenia, tj. objęcia uczelni przepisami u.i.d. trudno uznać za zasadne utrzymywanie rozróżnienia na system informatyczny spełniający art. 358a ust. 1 p.s.w.n. oraz taki, który nie spełnia stawianych warunków. Jedynie w ujęciu archiwalnym można uwzględnić, że uczelnia posiadająca system informatyczny, który nie spełnia art. 358a ust. 1 p.s.w.n., a tym samym u.i.d. winna podjąć działania, aby wykonać wymogi wynikające wprost z u.i.d., co znajduje również uwypuklenie (przypomnienie) w art. 358a ust. 1 p.s.w.n. W rozporządzeniu zaś wykonawczym, tj. w § 15 – 21 ujęto wymogi, które w szczegółach można sprowadzić do reguł projektowania, wdrażania, eksploatacji, monitorowania, przeglądania, utrzymania i doskonalenia.

Doręczenie tradycyjne, doręczenie elektroniczne a doręczenia poprzez konto w systemie teleinformatycznym

W ramach postępowania administracyjnego organ zobowiązany jest doręczyć pismo. Dostrzegalny wypływ procesu cyfryzacji na działalność organów administracji publicznych, w tym również aktywność uczelni wymusza wyodrębnienie z pojęcia doręczenia, tzn. doręczenia tradycyjnego, które wypierane jest przez doręczenie elektroniczne lub w ujęciu szerszym i potocznie przy pomocy rozwiązań elektronicznych (informatycznych). Warto zatem zauważyć, że siatka pojęć właściwych dla tzw. doręczenie tradycyjnego może być wykorzystywana wyłącznie posiłkowo, aby wyjaśnić istotę zagadnień ujawniających się w ramach projektowania i wdrażania rozwiązań związanych z doręczeniem innym niż tradycyjne. Innymi słowy, doręczenie drogą elektroniczną nie jest wiernym odzwierciedleniem tzw. doręczenia tradycyjnego.

W ujęciu doręczeń tradycyjnych szczególną wagę przywiązuje się do doręczenia właściwego, a więc aby adresat pisma miał możliwość zapoznania się z jego treścią bezpośrednio i odebrał je w miejscu zamieszkania lub w miejscu pracy. Staranność organu administracji publicznej wiąże się z posłużeniem się operatorem pocztowym (art. 39 § 3 pkt 1 k.p.a.) lub własnymi pracownikami albo osobami lub organami upoważnionymi (art. 39 § 3 pkt 2 k.p.a.). Nieobecność adresat w danym miejscu pozwala przy spełnieniu reguł staranności doręczyć pismo innej osobie (tzw. doręczenie zastępcze – art. 43 k.p.a.) lub przyjąć fikcję prawną doręczenia (art. 44 k.p.a.). Domniemania związane z doręczeniem zastępczym lub fikcją prawną doręczenia są jednak obalalne, a zatem podlegają weryfikacji w ramach trybów nadzwyczajnych lub w toku kontroli sądowo – administracyjnej. Wieloletnią i utrwaloną praktykę wypracowaną przy stosowaniu doręczeń tradycyjnych nie da się wprost przenieść na inne sposoby doręczenia. 

Kluczowe staje się szczegółowe ukształtowanie sposobu lub sposobów takich doręczeń, przy zachowaniu uprawnień strony postępowania (ochrony przed władczymi rozstrzygnięciami wykonywanymi bez wiedzy zainteresowanego) oraz wymogów staranności organów administracji publicznej. Z pola widzenia nie można bowiem stracić, że wadliwość doręczenia co do zasady winna nieść negatywne skutki dla organu administracji publicznej, tj. dla ustalenia, że organ nie doręczył pisma. Można wspomniany aspekt ująć także od strony postępowania, tj. wadliwość doręczenia (o braku doręczenia nie wspominając) nie może wiązać się z negatywnymi skutkami dla jej uprawnień lub obowiązków.

W kontekście powyższego analogiczne zagadnienia organizacyjne i techniczne dotyczą uczelni. Zgodnie z art. 358a ust. 2 zd. pierwsze p.s.w.n. podstawą wnoszenia i doręczenia pism przy pomocy systemu teleinformatycznego pozostaje zachowanie zasad wynikających z k.p.a. Można przyjąć, że chodzi nie tylko o zasadę oficjalności doręczeń, ale i zasady ogólne postępowania administracyjnego, które wprowadzają reguły o szczególnym charakterze ochronnym dla strony postępowania. Sposób doręczenia wymaga zatem spełnienia nie tylko wymogów technicznych i organizacyjnych przez system teleinformatyczny, ale i również wymogów prawnych o charakterze proceduralnym. 

Zgodnie z art. 39 § 1 k.p.a. przewidziano zasadę doręczania pism na adres do doręczeń elektronicznych, aczkolwiek dodatkowo umożliwiono doręczanie pism „na konto w systemie teleinformatycznym organu”. Drugi ze sposobów doręczeń, tj. poprzez konto w systemie teleinformatycznym nie został wyjaśniony w k.p.a., aczkolwiek można uznać, że takie rozwiązanie lub rozwiązania wymagają doprecyzowania w innych przepisach. Zasadne staje się przy tym rozróżnienie doręczenia elektronicznego oraz doręczenia poprzez konto w systemie teleinformatycznym. Na uboczy rozważań można pozostawić doręczenie w siedzibie organu, gdyż jest ono powszechnie i słusznie interpretowane jako doręczenie „do rąk własnych”.

Doręczenie drogą elektroniczną na adres do doręczeń elektronicznych

W tym miejscu warto poczynić zestawienie wstępne art. 39 § 1 i art. 391 pkt 1 i 2 k.p.a. z art. 358a § 2 zd. drugie i trzecie p.s.w.n. Pierwszy z przepisów k.p.a. wspomina bowiem o doręczeniach na adres do doręczeń, o którym mowa w art. 2 pkt 1 ustawy z dnia 18 listopada 2020 r. o doręczeniach elektronicznych, a drugi odróżnia adres do doręczeń elektronicznych wpisany do bazy adresów do doręczeń elektronicznych od adresu powiązanego z kwalifikowaną usługą rejestrowanego doręczenia elektronicznego. Z kolei wspomniane postanowienia p.s.w.n. nakazują stosować u.d.e., ale z zastrzeżeniem, że doręczenie nie następuje na adres do doręczeń (o którym mowa w art. 2 pkt 1 u.d.e.). Nie ulega zatem wątpliwości, że rozwiązania, o których wspomina k.p.a. w zakresie doręczeń na adres do doręczeń elektronicznych są właściwie dwa. Pierwsze, powiązane jest z bazą adresów do doręczeń, a drugie – z kwalifikowaną usługą rejestrowanego doręczenia elektronicznego. Wspomnianą materię reguluje wprost (a k.p.a. i p.s.w.n. się na nie odwołują) u.d.e., ale już w słowniczku odsyła do kolejnych regulacji, tj. poprzez art. 2 pkt 1 do u.s.u.d.e. oraz art. 2 pkt 3 do r.910/2014.

Porządkując zatem aspekt doręczenia na adres do doręczeń elektronicznych warto zauważyć, że pierwszy sposób sprowadza się do wykorzystania „adresu elektronicznego, o którym mowa w art. 2 pkt 1 ustawy z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz.U. z 2020 r. poz. 344), podmiotu korzystającego z publicznej usługi rejestrowanego doręczenia elektronicznego lub publicznej usługi hybrydowej albo z kwalifikowanej usługi rejestrowanego doręczenia elektronicznego, umożliwiający jednoznaczną identyfikację nadawcy lub adresata danych przesyłanych w ramach tych usług”. Kluczowym elementem pozostaje identyfikacja nadawcy oraz adresata. W ramach tego rozwiązania odwołano się do art. 2 pkt 1 u.s.u.d.e., który wprowadza pojęcie „adresu elektronicznego” jako „oznaczenie systemu teleinformatycznego umożliwiające porozumiewanie się za pomocą środków komunikacji elektronicznej, w szczególności poczty elektronicznej”. Jakkolwiek zatem zakres pojęciowy adresu do doręczeń elektronicznych można byłoby uznać za stosunkowo szeroki, gdyż obejmujący nawet pocztę elektroniczną, to jednak art. 391 pkt 1 k.p.a. w zw. z art. 25 u.d.e wyraźnie zawęża możliwość wykorzystania dla potrzeb doręczeń elektronicznych do wyłącznie adresów wpisanych do bazy adresów elektronicznych (zadanie ministra właściwego do informatyzacji). 

Drugi zaś sposób odwołuje się do innego adresu do doręczeń elektronicznych, tj. takiego, który nie jest umiejscowiony w bazie adresów do doręczeń elektronicznych. Należy jednak przyjąć, że pozostałe adresy do doręczeń muszą być powiązane z kwalifikowaną usługą rejestrowego doręczenia elektronicznego. Wspomniane pojęcie jest usługą, która na podstawie art. 2 pkt 3 r.910/2014 oznacza „usługę  rejestrowanego doręczenia elektronicznego, która spełnia wymogi określone w art. 44”. Wspomniany zaś art. 44 wprowadza następujące wymogi (art. 44 ust. 1 r.910/2014): a) są świadczone przez co najmniej jednego kwalifikowanego dostawcę usług zaufania; b) z dużą dozą pewności zapewniają identyfikację nadawcy; c) zapewniają identyfikację adresata przed dostarczeniem danych; d) wysłanie i otrzymanie danych jest zabezpieczone zaawansowanym podpisem elektronicznym lub zaawansowaną pieczęcią elektroniczną kwalifikowanego dostawcy usług zaufania w taki sposób, by wykluczyć możliwość niewykrywalnej zmiany danych; e) każda zmiana danych niezbędna do celów wysłania lub otrzymania danych jest wyraźnie wskazana nadawcy i adresatowi danych; f) data i czas wysłania, otrzymania i wszelkiej zmiany danych są wskazane za pomocą kwalifikowanego elektronicznego znacznika czasu. Wspomniany zatem, drugi sposób jest przyjętym, równoległym rozwiązaniem bazującym na działalności operatora wyznaczonego (por. art. 38 ust. 1 w zw. z art. 2 pkt 3 i 4 u.d.e.), który jest dostawcą usługi spełniającej wymogi r.910/2014.

Reasumując, oba rozwiązania są w istocie rzeczy wykorzystaniem adresów do doręczeń elektronicznych z zachowaniem kwalifikowanych reguł bezpieczeństwa, a przy tym wyraźnym założeniem identyfikacji nadawcy i adresata. Jakkolwiek zatem art. 391 pkt 1 i 2 k.p.a. wprowadza dwa rodzaje adresów do doręczeń elektronicznych, to z założenia oba ograniczają wyraźnie zakres adresów elektronicznych, które mogą być wykorzystane do doręczeń elektronicznych. Pierwszy rodzaj adresów zakłada działania zabezpieczające ministra właściwego do informatyzacji, a drugi rodzaj – kwalifikowane działanie operatora wyznaczonego, który jest dostawcą usług spełniających przytoczone wyżej wymogi r.910/2014. Dla potrzeb analizowanego zagadnienia kluczowe pozostaje podjęcie działań eliminujących lub wyraźnie ograniczających możliwość wadliwej identyfikacji nadawcy i adresata. Można zatem przyjąć, że dla potrzeb doręczeń elektronicznych ustawodawca wprowadza kwalifikowane adresy elektroniczne, które mogą stanowić adres do doręczeń elektronicznych. 

Uznaniowość przesłanki większej efektywności innego sposobu doręczenia

W tym miejscu ujawnia się zatem podstawowa trudność w odkodowaniu zakresu przedmiotowego art. 358a ust. 2 p.s.w.n. Wspomniana jednostka redakcyjna składa się bowiem z trzech zdań, a przy tym dwa pierwsze wprost nawiązują do „ust. 1”, tj. art. 358a ust. 1 p.s.w.n. O ile jednak zdanie pierwsze wspomina „o przypadku, o którym mowa w ust. 1”, to zdanie drugie o „systemie, o którym mowa w ust. 1”. Wspomniany, dość niefortunny zabieg legislacyjny można wyjaśnić zwracając uwagę na istotę odesłania. „Przypadek” wiąże się ze skorzystaniem przez uczelnię z możliwości „użycia” systemu informatycznego dla potrzeb wnoszenia i doręczenia pism. Ustawodawca nie zwalnia uczelni w obowiązku zachowania zasad wynikających z k.p.a., a zatem należałoby w szczególności przyjąć, że zasada oficjalności doręczeń wynikająca z k.p.a. musi być zachowana również w sprawach, o których mowa w art. 358a ust. 1 p.s.w.n., co wydaje się przy tym oczywiste i słuszne. Redakcja zdania pierwszego art. 358a ust. 2 p.s.w.n. wskazuje jednoznacznie, że ustawodawca nie wprowadza „uproszczenia” w ramach wszczynania, prowadzenia, kończenia, w tym doręczania pism od strony zastosowania przepisów k.p.a. Uczelnia zobowiązana jest zachować identyczny poziom staranności przy doręczeniach „używając” systemu. Niezależnie od tego, czy używa systemu teleinformatycznego, czy też nie korzysta z tego rozwiązania. Przyjąć należy stanowisko, że art. 358a ust. 1 i ust. 2 zd. pierwsze p.s.w.n. w istocie wyłączają jedynie zasadę priorytetu doręczeń drogą elektroniczną na adres do doręczeń elektronicznych. 

Zdanie drugie art. 358a ust.2 p.s.w.n. odnosi się bezpośrednio do systemu teleinformatycznego, ale jednak pośrednio do sposobu doręczenia. Podkreślono bowiem, że wykorzystanie systemu teleinformatycznego nie wyłącza stosowania u.d.e. Rzecz w tym, iż zakres przedmiotowy u.d.e. jest bardzo szeroki i obejmuje (art. 1 u.d.e.): „1) zasady doręczania korespondencji z wykorzystaniem publicznej usługi rejestrowanego doręczenia elektronicznego i publicznej usługi hybrydowej; 2) zasady i warunki świadczenia publicznej usługi rejestrowanego doręczenia elektronicznego i publicznej usługi hybrydowej; 3) zasady wykorzystywania kwalifikowanej usługi rejestrowanego doręczenia elektronicznego do wymiany korespondencji z podmiotami publicznymi”. Odesłanie w art. 358a ust. 2 zd. drugie p.s.w.n. należy ocenić krytycznie, gdyż wprost nie sposób ustalić, na czym ma polegać brak wyłączenia u.d.e. 

Kierując się nie tyle zakresem przedmiotowym u.d.e., o którym mowa w art. 1, lecz układem wspomnianego aktu prawnego warto zauważyć, że składa się one z ośmiu rozdziałów, a pomijając rozdziały dotyczące zmian w przepisach, czy przepisy przejściowe, dostosowujące i przepis końcowy warto wymienić regulowaną materię, tj. przepisy ogólne, w tym słowniczek, adresy do doręczeń elektronicznych i skrzynka doręczeń, baza adresów doręczeń elektronicznych, świadczenie usługi rejestrowanego doręczenia elektronicznego i publicznej usługi hybrydowej, odpowiedzialność operatora wyznaczonego oraz postępowanie reklamacyjne, systemy informatyczne wspierające świadczenie usług doręczeń elektronicznych. Już powierzchowna analiza u.d.e., w tym układu wspomnianego aktu prawnego pozwala podkreślić, że intencja ustawodawcy „nie wyłączania” stosowania u.d.e., o której mowa w art. 358a ust. 2 zd. drugie p.s.w.n. nie jest jasna, a zastosowaną technikę legislacyjną należy ocenić negatywnie.

Zastosowana redakcja przepisu nie pozwala wyłączyć zastosowania jakiejkolwiek części aktu prawnego. Wręcz przeciwnie w art. 358a ust. 2 zd. drugie p.s.w.n. podkreśla się brak jakiegokolwiek wyłączenia stosowania u.d.e. przez uczelnie, które korzystają z systemu informatycznego, aby doręczać pisma w wymienionych w analizowanym przepisie sprawach. W tym miejscu i celem uwypuklenia kwestii organizacyjnej warto zauważyć, że zgodnie z art. 4 ust. 1, 2 oraz art. 5 pkt 1 i 2 w zw. z art. 2 pkt 6 lit. a u.d.e. uczelnia jako podmiot publiczny (jednostka sektora finansów publicznych) jest zobowiązana doręczyć korespondencję wymagającą uzyskania potwierdzenia jej nadania lub odbioru z wykorzystaniem publicznej usługi rejestrowanego doręczenia elektronicznego na adres do doręczeń elektronicznych wpisany do bazy adresów elektronicznych, a w przypadku gdy adres do doręczeń elektronicznych podmiotu niepublicznego nie został wpisany do bazy adresów elektronicznych, doręczenie korespondencji następuje na adres do doręczeń elektronicznych, z którego podmiot niepubliczny nadał korespondencję. Idąc dalej uczelnia doręcza korespondencję wymagającą uzyskania potwierdzenia jej nadania lub odbioru z wykorzystaniem publicznej usługi hybrydowej w przypadku: 1) braku możliwości doręczenia korespondencji na adres do doręczeń elektronicznych zgodnie z art. 4 albo 2) gdy posiada on wiedzę, że osoba fizyczna posiadająca adres do doręczeń elektronicznych została pozbawiona wolności. 

Podkreślenie art. 4 i art. 5 u.d.e. jest istotne z uwagi na art. 6, który wprowadza możliwość niestosowania przez podmiot publiczny (uczelnię) wspomnianych art. 4 i art. 5. W analizowanym przypadku chodzić będzie zapewne o art. 6 ust. 1 pkt 3 u.d.e.: Przepisów art. 4 i art. 5 nie stosuje się w przypadkach, gdy: „przepisy odrębne przewidują możliwość dokonywania doręczeń z wykorzystaniem także sposobów innych niż publiczna usługa rejestrowanego doręczenia elektronicznego lub publiczna usługa hybrydowa, w szczególności przy pomocy swoich pracowników, a nadawca w konkretnych okolicznościach uzna inny sposób doręczenia za bardziej efektywny. 

Wydaje się, że art. 358a ust. 1 i 2 p.s.w.n. może być uznany za „przepisy odrębne” w rozumieniu art. 6 ust. 1 pkt 3 u.d.e. Przyjmując zaś taką wykładnię art. 358a ust. 1 p.s.w.n. miałby zatem charakter zawężający uprawnienie uczelni, które wynikać mogłoby z art. 6 ust. 1 pkt 3 u.d.e. Innymi słowy, w ramach procesu decyzyjnego uczelnia nabyła kompetencję do wykorzystania system teleinformatycznego do doręczeń, przy czym winna przed podjęciem decyzji ustalić, że taki, tj. inny sposób doręczenia jest „bardziej efektywny”. Przesłanka efektywności nie została przez ustawodawcę zdefiniowana, ale uwzględniając przykład innego sposobu doręczenia, tj. „przy pomocy swoich pracowników” (art. 6 ust. 1 pkt 3 u.d.e.) można zauważyć, że u.d.e. odnosi się do jednego ze sposobów tzw. doręczeń tradycyjnych. Wykorzystany w u.d.e. przykład broni się ekonomiką procesową i pozwala rzeczywiście i realne uprościć doręczenie poprzez wręczenie stronie postępowania „do rąk własnych” pisma. Spójność art. 6 ust. 1 pkt 3 u.d.e. z art. 39 § 1 k.p.a. jest oczywista. Korzysta się bowiem ze skutków tzw. doręczenia właściwego w ramach doręczenia tradycyjnego.

Nieco odmiennie należy podejść do doręczenia przy pomocy systemu teleinformatycznego. Przesłanka większej efektywności może być w procesie decyzyjnym dla uczelni trudna do ustalenia. Można bowiem posiłkować się kryteriami szybkości, prostoty, a nawet zagadnieniami ekologicznymi, ale za każdym razem uczelnia zobligowana jest dochować zasad wynikających z k.p.a., jak również z u.d.e., a przy tym już art. 7 ust. 1 u.d.e. (wpis adresu do doręczeń elektronicznych do bazy adresów do elektronicznych jako czynność żądania doręczeń na ten adres) nakazuje uwzględniać bazę adresów elektronicznych. Nie bez znaczenia pozostaje nadto kwestia postawy adresatów, w tym wyrażanie przez nich zgody na taki sposób doręczeń, jak również kwestia bezpieczeństwa dostępu do rozwiązań informatycznych w ramach systemu teleinformatycznego obsługującego uczelnię.

Doręczenie drogą elektroniczną przy wykorzystaniu (konta) systemu teleinformatycznego

Bardzo ogólne odesłanie art. 358a ust. 2 zd. drugie p.s.w.n. do u.d.e. trudno ocenić pozytywnie, aczkolwiek uwzględniając art. 358a ust. 2 zd. pierwsze p.s.w.n. w zakresie odesłania do k.p.a., w tym art. 39 § 1 k.p.a. i zestawiając k.p.a. z art. 6 ust. 1 pkt 3 u.d.e. można przyjąć, że ustawodawca poprzez system teleinformatyczny, o którym mowa w art. 358a ust. 1 p.s.w.n. wprowadził sposób doręczenia, który należałoby ocenić pod kątem sposobu wymienionego w k.p.a., tj. na konto w systemie teleinformatycznym organu. Jakkolwiek art. 39 § 1 k.p.a. nie wyjaśnia pojęcia konto w systemie teleinformatycznym, to jednak stosowanie tego pojęcia w przepisach powszechnie obowiązujących jest dostrzegalne i nie budzi większych wątpliwości. Wspomniane wyżej zestawienie pojęć uznać należy za kluczowe, gdyż art. 358a p.s.w.n. nie posługuje się pojęciem „konta w systemie teleinformatycznym”, lecz wykorzystaniem, używaniem systemu teleinformatycznego przez uczelnię dla potrzeb wnoszenia i doręczenia pism.

W art. 358a ust. 2 zd. trzecie p.s.w.n. przyjęto, że pismo „nie doręcza się na adres do doręczeń elektronicznych, o którym mowa w art. 2 pkt 1” u.d.e. Ujawnia się zatem pytanie, w jaki sposób lub gdzie pisma są doręczane. Literalna wykładnia przepisu winna prowadzić do wniosku, że wyłączono możliwość wykorzystania adresów elektronicznych, o których mowa w art. 2 pkt 1 u.s.u.d.e., w tym poczty elektronicznej. Innymi słowy, wykładnia art. 358a ust. 2 zd. trzecie p.s.w.n. może prowadzić do wniosku, że nie ma możliwości wykorzystania jakiegokolwiek adresu elektronicznego, w tym pocztu elektronicznej, który umożliwia porozumiewanie się za pomocą środków komunikacji elektronicznej. 

Powyższy wniosek zapewne nie jest zgodny z intencją ustawodawcy, a zatem należałoby ująć wykładnię art. 358a ust. 2 zd. trzecie p.s.w.n. w zakresach przedmiotowych zdań poprzedzających, tj. pierwszego oraz drugiego. W takim przypadku można bronić stanowiska, że uczelnia ma obowiązek stosowania k.p.a., w tym sposobów doręczeń znanych k.p.a., a nadto uczelnia ma obowiązek stosowania przepisów u.d.e, w tym w zakresie innego sposobu doręczenia przy uwzględnieniu przesłanki efektywności, a uproszczenie zdania trzeciego należy rozumieć w ten sposób, że nie stosuje się doręczenia drogą elektroniczną na adres do doręczeń, o którym (których) mowa była wyżej, lecz na konto w systemie teleinformatycznym uczelni. Wymogi stawiane zaś systemowi teleinformatycznemu określone zostały w art. 358a ust. 1 p.w.s.n., o czym była mowa wyżej nadto zostały uzupełnione w art. 358a ust. 3 p.s.w.n. W tym ostatnim przepisie przyjęto, że system zapewnia możliwość wygenerowania potwierdzeń wniesienia i doręczenia pisma.

Nie zapominając, że system, o którym mowa w art. 358a ust. 1 p.s.w.n. musi spełniać wymogi, o których mowa w u.i.d., w tym przepisów wykonawczych do u.i.d. ujawnia się pytanie, na czym w szczególności polega wnoszenie lub doręczanie pism przez uczelnie lub w uczelni, przy wykorzystaniu systemu teleinformatycznego. Przyjmując, że utworzone w systemie teleinformatycznym konto użytkownika ma identyfikować, autoryzować i określać uprawnienia, to doręczenie w ten, tj. inny sposób wymaga uwzględnienia art. 394 k.p.a.: W przypadku doręczenia w sposób, o którym mowa w art. 39 § 1, do ustalenia dnia doręczenia korespondencji stosuje się przepis art. 42 ustawy z dnia 18 listopada 2020 r. o doręczeniach elektronicznych, a zatem na podstawie art. 394 k.p.a. w zw. z art. 42 u.d.e. należy wprowadzić sposób ustalenia daty doręczenia. Stosowanie art. 42 u.d.e wynika zresztą również z art. 358a ust. 2 zd. drugie p.s.w.n., a zatem należy odróżnić od siebie datę wpłynięcia (art. 41 ust. 3 w zw. z art. 42 ust. 2 u.d.e.) od daty odebrania (art. 41 ust. 2 zw. z art. 42 ust. 1 pkt 1 u.d.e.). Warto podkreślić, że art. 42 u.d.e. wymaga wykorzystania publicznej usługi rejestrowanego doręczenia elektronicznego.

Jeżeli zatem zarówno k.p.a., jak również p.s.w.n. odwołują się do art. 42 u.d.e., to należy przyjąć, że doręczenie przy wykorzystaniu systemu teleinformatycznego wymaga korzystania z publicznej usługi rejestrowego doręczenia elektronicznego. Zgodnie zaś z art. 2 pkt 8 u.d.e. przez wspomnianą usługę rozumie się usługę rejestrowanego doręczenia elektronicznego, o której mowa w art. 3 pkt 36 rozporządzenia 910/2014, świadczoną przez operatora wyznaczonego. W tym stanie rzeczy ujawnia się ponownie odesłanie do r.910/2014, ale tym razem do art. 3 pkt 36. Mowa w nim o usłudze, w ramach której umożliwia się przesłanie danych między stronami trzecimi drogą elektroniczną i zapewnia dowody związane z posługiwaniem się przesyłanymi danymi, w tym dowód wysłania i otrzymania danych, oraz chroniącą przesyłane dane przed ryzykiem utraty, kradzieży, uszkodzenia lub jakiejkolwiek nieupoważnionej zmiany. Zgodnie z art. 38 ust. 1 u.d.e. zobowiązanie do świadczenia takich usług nałożone jest na operatora wyznaczonego, który wybierany jest przez Prezesa URE.

Doręczenie zatem pisma drogą elektroniczną, ale przy wykorzystaniu systemu teleinformatycznego uczelni w praktyce oznacza, że wymagane jest skorzystanie z publicznej usługi rejestrowego doręczenia elektronicznego. Zgodnie bowiem z art. 358a ust. 1 i 2 p.s.w.m. w zw. z art. 39 § 1 i art. 394 k.p.a. w zw. z art. 42 u.d.e. nie sposób nie zauważyć, że ustawodawca uproszczenie sprowadza właściwie wyłącznie do niekorzystania z adresu do doręczeń elektronicznych z bazy adresów do doręczeń lub adresu do doręczeń elektronicznych powiązanych z kwalifikowaną usługą rejestrowanego doręczenia elektronicznego. Doręczenie zatem poprzez system teleinformatyczny uczelni nie jest rozwiązaniem autonomicznym wobec regulacji k.p.a. czy u.d.e., lecz jej uzupełnieniem.

W ujęciu systemowym można zatem przyjąć, że zgodnie z art. 358a ust. 1 i 2 p.s.w.n. system teleinformatyczny uczelni winien uwzględniać datę wpłynięcia korespondencji oraz datę odebrania korespondencji, a nadto fikcję prawną doręczenia związaną z upływem 14 dni od wskazanego w dowodzie otrzymania dnia wpłynięcia korespondencji (art. 42 ust. 2 u.d.e.). W tym stanie rzeczy i uwzględniając nadto u.i.d. można przyjąć, że wymóg stawiany w art. 358a ust. 3 p.s.w.n. jest w istocie postanowieniem porządkującym, być może również superfluum, gdyż nie sposób przyjąć, aby system teleinformatyczny nie umożliwiał wygenerowanie potwierdzenia doręczenia dla potrzeb dowodowych.

Celu wprowadzenia art. 358a p.s.w.n.

Przedstawiona wyżej analiza art. 358a ust. 1, 2 i 3 p.s.w.n. wymaga poczynienia uwagi uogólniającej, aby następnie przejść do wyjaśnienia celu regulacji. Uczelnie otrzymały możliwość skorzystania z systemów teleinformatycznych celem wnoszenia, ale i przede wszystkim doręczenia pism. Ujawnia się jednak pytanie, jaki był i jest szczegółowy i systemowy cel takiego rozwiązania, a nadto, czy został on osiągnięty. W ramach procesu legislacyjnego podkreślono, że „Proponowane rozwiązanie daje uczelniom możliwość wyboru czy pisma w sprawach wymienionych w tym przepisie będą doręczane za pomocą systemu teleinformatycznego uczelni, czy też uczelnie będą posługiwały się ogólnokrajowym systemem doręczeń elektronicznych (obecnie ePUAP, a w przyszłości na zasadach określonych w ustawie z dnia 18 listopada 2020 r. o doręczeniach elektronicznych (Dz. U. z 2022 r. poz. 569, z późn. zm.))”, a nadto „Proponowane rozwiązanie usprawni funkcjonowanie uczelni, stanowiąc alternatywę dla rozwiązań przewidzianych w k.p.a., przez umożliwienie używania systemu teleinformatycznego uczelni dostosowanego do specyfiki jej działania”. 

Literalne brzmienie art. 358a ust. 2 zd. drugie p.s.w.n. przede wszystkim nie może prowadzić do wniosku, że uczelnie otrzymały „alternatywę wobec rozwiązań przewidzianych w k.p.a.”. Osiągnięto skutek odwrotny, tj. wprowadzono rozwiązanie, które jest spójne z k.p.a. Nie jest to jednak aspekt negatywny wykładni art. 358a p.s.w.n., lecz uwzględniający wymóg spójności systemowej k.p.a., u.d.e. i u.i.d. Uczelnie nie mogą zatem doręczać pism poprzez sposób inny niż znany k.p.a., a docelowo również u.d.e. 

Bardziej problematyczne jest natomiast pytanie, czy rozwiązanie art. 358a p.s.w.n. jest spójne z tzw. ogólnokrajowym systemem doręczeń elektronicznych, tj., czy jest jego częścią, czy też stanowi rozwiązanie autonomiczne. W uzasadnieniu powołano się na dotychczasowe rozwiązanie ePUAP oraz docelowe rozwiązanie wynikające z u.d.e. W ramach prowadzonej analizy warto skupić się na u.d.e, gdyż właśnie do tych przepisów odwołuje się art. 358a ust. 2 zd. drugie p.s.w.n. Skoro zaś przyjęto, że nie wyłącza się zastosowania u.d.e., to przyjąć należy, że doręczenia poprzez system teleinformatyczny nie są rozwiązaniami autonomicznymi, lecz wymagają uwzględnienia u.d.e., a w tym skorzystania z publicznej usługi rejestrowanego doręczenia. Nie jest zatem tak, iż system teleinformatyczny stanowi dla uczelni wybór. Jest to raczej wyłącznie inny sposób korzystania z rozwiązań publicznych, gdyż zamiast doręczenia drogą elektroniczną na adres do doręczeń elektronicznych można dokonać doręczenia na konto w systemie teleinformatycznym uczelni, które powiązane jest z wykorzystaniem publicznej usługi rejestrowanego doręczenia elektronicznego.

Zasadność rozwiązania. Aspekt wadliwości doręczeń

Uwagi wymagają zatem dwie kwestie, tj. literalne brzmienie art. 358a p.s.w.n. oraz cel ustawy zmieniającej wynikający z uzasadnienia projektu. Zestawiając bowiem literalne brzmienie art. 358a p.s.w.n. z celem ustawy zmieniającej zauważyć należy rozbieżność. Jakkolwiek już sama technika legislacyjna może budzić zastrzeżenia, to jednak podstawowym problemem pozostaje nieuzyskanie celu, który przez ustawodawcę był zakładany. Analizowany bowiem przepis nie pozwala wyłączyć ani w całości, ani w części rozwiązań k.p.a., ani nie pozwala pominąć stosowania u.d.e. Uproszczenie polega zaś jedynie lub aż na tym, że doręczenie drogą elektroniczną może odbywać się bez wykorzystania adresów do doręczeń elektronicznych. Zmieniono kolejność sposobu doręczenia lub jedynie wyłączono priorytet doręczeń na adres do doręczeń elektronicznych. Jest to jednak uproszczenie pozorne, ponieważ, po pierwsze, nie wyłączono art. 7 ust. 1 u.d.e. oraz, po drugie, nie wyłączono obowiązku skorzystania z publicznej usługi rejestrowanych doręczeń elektronicznych. Przyjmując zatem, że w ramach systemu teleinformatycznego uczelni utworzono konto użytkowania będącego stroną postępowania, to daty wpłynięcia i daty odebrania, a nadto upływ terminu muszą wiązać się z aktywnością operatora wyznaczonego dla potrzeb publicznej usługi rejestrowanych doręczeń elektronicznych. Inne rozwiązania (sposoby) doręczeń winny być uznane za niezgodne z art. 358a p.s.w.n.

W procesie decyzyjnym uczelni nie może zabraknąć przedstawionej wyżej przesłanki efektywności. Skorzystanie bowiem z innego sposobu doręczenia, tj. bez uwzględnienia adresów do doręczeń elektronicznych wymaga ustalenia, czy inny sposób będzie bardziej efektywny. Efektywność wymaga nie tyle analizy ułatwień organizacyjnych, do uwzględniania negatywnych konsekwencji dla wadliwości doręczenia lub wręcz braku doręczenia. Jeżeli bowiem uwzględni się, że strona postępowania nie ma obowiązku posiadania konta w systemie teleinformatycznym uczelni lub też obowiązek ten został stronie postępowania narzucony w ramach organizacji relacji uczelnia – strona postępowania, to każdy spór o doręczenie stawia uczelnię w problematycznej sytuacji. Jeżeli bowiem system teleinformatyczny nie korzysta z usług operatora wyznaczonego, to samo odebranie pisma może nie być wystarczające dla wykazania przez uczelnię, że do doręczenia procesowo doszło. Strona postępowania może stawić zarzut braku doręczenia, a uczelnia nie będzie w stanie wykazać zachowania reguł doręczenia wynikających z k.p.a., u.d.e. w zw. z p.s.w.n. Można w tym przypadku skorzystać z bardzo bogatego dorobku orzeczniczego oraz doktrynalnego, dla potwierdzenia, że wadliwość doręczenia jest ryzykiem organu, a w analizowanej sytuacji – uczelni.

Podsumowanie

Ujęcie w ramach art. 358a p.s.w.n. rozwiązanie w zakresie doręczeń od strony legislacyjnej ocenić należy negatywnie. Brzmienie poszczególnych jednostek redakcyjnych tego przepisu w powiązaniu z artykułowanym celem ustawy zmieniającej świadczy o bardzo pospiesznym i w gruncie rzeczy nie do końca przemyślanym podejściu do wyjątkowo ważnego i doniosłego zagadnienia. Już formułowane intencje wobec planowanego rozwiązania (sposobu) powinny być ocenione pod kątem systemowym. Nie jest bowiem przekonywujące, aby uczelnie jako podmioty publiczne, jednostki sektora finansów publicznych były uprawnione do doręczeń pism poza tzw. ogólnokrajowym systemem doręczeń elektronicznych. Wykorzystanie systemu teleinformatycznego w powiązaniu np. z elektronicznym obiegiem dokumentów nie może bowiem być utożsamiane z wszczynaniem, prowadzeniem i zwłaszcza kończeniem postępowania administracyjnego, które wymaga doręczania pism. Preferowanie istnienia wewnętrznych, autonomicznych systemów teleinformatycznych w zakresie doręczeń nie powinno mieć miejsca, lecz należy opowiedzieć się za całościowym ujęciem doręczeń drogą elektroniczną w ramach zadaniem publicznego realizowanego kompleksowo. 

Na problem doręczeń należy spojrzeć szerzej. Jest to bowiem poważne wyzwanie organizacyjne, kadrowe, informatyczne, administracyjne i prawne. Uczelnie kierując się ogólnym brzmieniem art. 358a p.s.w.n., a nadto sygnalizowanym celem ustawodawcy starają się odbierać od dostawców usług informatycznych oświadczeń o spełnieniu przez system teleinformatyczny wymogów art. 358a p.s.w.n. Chęć zabezpieczenia się uczelni od strony odpowiedzialności związanej z ewentualnymi, negatywnymi konsekwencjami wadliwości doręczeń jest zrozumiała, ale jednak mało skuteczna. Znaczenie takiego oświadczenia w relacji uczelnia – strona postępowania jest żadne, a nadto nie zamyka pytania o dochowanie staranności przez uczelnię. 

W związku z powyższym należy z dużą ostrożnością podchodzić o realizacji pomysłów projektowania, wdrażania i eksploatacji autonomicznych względem publicznego systemów do doręczeń. Nie sposób bowiem w ogólności przyjąć, że taki sposób doręczenia pism będzie bardziej efektywny od innych. W miejsce budowania różnych, a zatem nieco prywatnych, autonomicznych sposobów doręczeń należałoby opowiedzieć się za standaryzacją doręczeń z ewentualnym uproszczeniem polegającym na wsparciu elektronicznego obiegu dokumentów wewnątrz uczelni jako nadawcy lub wsparcia porządkowego dla adresata w ramach utworzonego dla niego konta w ramach systemu teleinformatycznego.

Autor jest radcą prawnym oraz pracownikiem dydaktycznym uczelni publicznej.


1 W dniu opracowania tekst jedn. Dz. U. poz. 742; w dalszej części p.s.w.n..

2 W dalszej części ustawa zmieniająca.

3 Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce. Komentarz, pod red. A. Jakubowskiego, C. H. Beck, Warszawa 2023.

4 Słownik Języka Polskiego PWN (www.sjp.pnw.pl; hasło: uproszczenie).

5 Ustawa z dnia 17 lutego 2005 roku o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne, tekst jedn. Dz. U. z 2023, poz. 57; w dalszej części u.i.d.

6 Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 12 kwietnia 2012 roku w sprawie Krajowych Ram Interoperacyjności, minimalnych wymagań dla rejestrów publicznych i wymiany informacji w postaci elektronicznej oraz minimalnych wymagań systemów teleinformatycznych, tekst jedn. Dz. U. z 2017 roku, poz. 2247. 

7 Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz, pod red. R. Hausera, M. Wierzbowskiego, C. H. Beck, Warszawa 2023.

8 Ustawa z dnia 18 listopada 2020 roku o doręczeniach elektronicznych, tekst jedn. Dz. U. z 2023 roku, poz. 285; w dalszej części u.d.e.

9 Ustawa z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną, tekst jedn. Dz. U. z 2020 roku, poz. 344; w dalszej części u.s.u.d.e.

10 Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 910/2014 z dnia 23 lipca 2014 roku w sprawie identyfikacji elektronicznej i usług zaufania w odniesieniu do transakcji elektronicznych na rynku wewnętrznym oraz uchylające dyrektywę 1999/93/We, Dz. U. UE.L 2022 Nr 333, poz. 80; w dalszej części r.910/2014.

11 Por. np. art. 158b ustawy z dnia 22 marca 2018 roku o komornikach sądowych; art. 57ag ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku Prawo o ustroju sądów powszechnych; art. 986(8) § 3 k.p.c.; art. 31b ust. 5 ustawy z dnia 28 kwietnia 2011 roku o systemie informacji w ochronie zdrowia; art. 35e ust. 4 ustawy z dnia 16 listopada 2016 roku o Krajowej Administracji Skarbowej.

12 Ustawa z dnia 23 listopada 2012 roku Prawo pocztowe, tekst jedn. Dz. U. z 2022 roku, poz. 896.

13 Por. uzasadnienie do Druku Sejmu RP nr 2479 z dnia 13 lipca 2022 roku pn. Rządowy projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu uproszczenia procedur administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców.

Skontaktuj się z nami

Każdorazowo zapewniamy efektywną realizację i sprawne wdrożenie systemu. Chcesz dołączyć do grona naszych zadowolonych klientów, którzy skorzystali z naszego doświadczenia i dziś oszczędzają dzięki temu czas? Zachęcamy do kontaktu telefonicznego lub poprzez formularz kontaktowy.

Od ponad 30 lat pomagamy uczelniom i innym podmiotom usprawniać ich pracę. Opracowaliśmy narzędzie powszechnie wykorzystywane do zarządzania działaniami instytucji oraz przedsiębiorstw, które indywidualnie dostosowujemy i wdrażamy na życzenie Klienta.

+48 61 661 11 00